Do Świnoujścia udało nam się dość szybko dotrzeć. Bez problemu przeprawiliśmy się promem w Krasiborzu na wyspę Uznam. Nasze zwiedzanie zaczęliśmy od spaceru po mieście w kierunku plaży.
Następnie po smacznym obiedzie udaliśmy się plażą w kierunku Stawa Młyny, tj. znaku nawigacyjnego w kształcie wiatraka, usytuowanego na końcu falochronu Zachodniego w Świnoujściu, przy ujściu Świny do Bałtyku. Stawa Młyny jest jednym z symboli Świnoujścia, stanowiącym część oficjalnego logo miasta. Uczestnicy naszej wycieczki na jego tle zrobili sobie pamiątkowe zdjęcia.
Wracając w kierunku promu z zewnątrz obejrzeliśmy Forty Zachodni i Anioła. Następnie korzystając z przeprawy śródmiejskiej, udaliśmy się na drugi brzeg, gdzie czekał już na nas autokar, którym dojechaliśmy do Międzyzdrojów.
W tym nowoczesnym i bardzo modnym kurorcie zakwaterowaliśmy się w Ośrodkach Wypoczynkowych przy Promenadzie Gwiazd. Następnego dnia po obiedzie udaliśmy się na dalsze zwiedzanie okolicy. Piękne widoki ze wzgórza Gosań i Zielonka, a także na Jezioro Turkusowe wynagrodziły nam trud wspinania się na wzniesienia.
W Muzeum Bunkier V-3 wysłuchaliśmy z ogromnym zaciekawieniem Pana Piotra, który z wielką pasją opowiedział nam o tajnej broni niemieckiej z czasów drugiej wojny światowej, mogliśmy też zapoznać się z eksponatami w muzeum.
Do Szczecina wróciliśmy dopiero w niedzielę w okolicach godziny 21.00. Celem wycieczki była integracja rodzin biorących w nich udział. Myślimy, że wszystkim się bardzo podobała i pozostaną z niej wspaniałe wspomnienia. - Pedagog rodzinny Monika Miziałkowska
Wyjazd został zorganizowany w zakresie projektu "Nie ma jak w domu" realizowanego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Zachodniopomorskiego 2014 - 2020, współfinansowanego z Europejskiego Funduszu Społecznego. Z wyjazdu skorzystało 7 rodzin z placówki ze Szczecina i rodziny z placówki ze Stobna. W ramach wyjazdu mieliśmy zapewniony przejazd komfortowym autokarem, wyżywienie, nocleg, usługi przewodnika, ubezpieczenie NNW oraz bilet wstępu do muzeum.